Rzym pod śniegiem, atrakcja dla dzieci, problem dla bezdomnych

Śnieg i temperatura spadająca w nocy poniżej zera to poważny problem dla licznych w Rzymie bezdomnych. Z nietypowej zimy cieszą dzieci, tym bardziej, że ze względu na kłopoty z komunikacją zamknięte zostały szkoły.

Cały świat obiegły dość rzadkie zdjęcia zaśnieżonego Rzymu. Po raz ostatni takie opady śniegu miały tu miejsce w 2012 r.

Śnieg i temperatura spadająca w nocy poniżej zera to jednak poważny problem dla licznych w Rzymie bezdomnych. Oficjalnie jest ich 8 tys. Nieoficjalnie szacuje się, że może ich być nawet dwa razy więcej. W ostatnich latach ich liczba radykalnie wzrosła. Przyzwyczajeni do łagodnego zazwyczaj klimatu, często śpią na ulicach. Bezdomnym pomaga Kościół, między innymi Wspólnota św. Idziego. 

 Mówi Carlo Santoro, rzecznik prasowy wspólnoty:

„Sytuacja w ostatnich dniach jest dość trudna. Wielu ludzi nadal pozostaje na ulicy. Władze miejskie udostępniły ostatnio nowe miejsca. Są one jednak niewystarczające. Zapotrzebowanie jest bardzo duże. Mamy nadzieję, że pojawią się nowe miejsca. Dlatego prosimy, by ludzie w swych dzielnicach interweniowali u władz dzielnicowych, gdy zobaczą bezdomnych śpiących na ulicy. Ważne jest, by przynajmniej przez tych kilka najchłodniejszych nocy wszyscy mieli zapewnione schronienie. My jako wspólnota zorganizowaliśmy zbiórkę koców, śpiworów, ciepłych ubrań, czapek, szalów i rękawic. Jeździmy po Rzymie i rozdajemy je bezdomnym. Muszę powiedzieć, że odzew jest ogromnych. Już od wczoraj wiele osób angażuje się w pomoc. Wielu zakonników, świeckich, młodych wychodzi na ulice. Jest to bardzo pozytywny sygnał, który pokazuje, że Kościół w Rzymie jest coraz bardziej obecny pośród ubogich” – powiedział przedstawiciel rzymskiej wspólnoty św. Idziego.

kb/ rv

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama